Dzisiaj z rana szybciutki pościk maseczkowy.
Jakiś czas temu otrzymałam świetną pakę o EFEKTIMY a wśród nich błotna maseczka przeciwzmarszczkowa.
Nigdy wcześniej nie używałam maseczek przeciwzmarszczkowych zawsze sięgałam tylko po te oczyszczające lub ewentualnie nawilżające.
Kolor i konsystencja:
Maseczka zamknięta jest w 7 ml saszetkę. Jak dla mnie jest zbyt małą pojemność aby pokryć całą twarz, szyje i dekolt jak poleca producent.Ma niesamowicie aksamitną konsystencję, która rewelacyjnie się rozprowadza po twarzy. Dodatkowo przyjemnie pachnie orchideą.
Po zaschnięciu nie daje uczucia ściągnięcia; dość łatwo się zmywa.
Pozostawia niesamowicie miękką i przyjemną w dotyku skórę twarzy.
Jeśli chodzi o właściwości przeciwzmarszczkowe no cóż po jednej aplikacji nie jestem w stanie tego ocenić.
Troszkę na minus czas na jaki trzeba nałożyć maseczkę 20 minut to raczej na wieczór na rano trzeba poszukać czegoś błyskawicznego.
Moja ocena 4/5.
Opis działania i sposób użycia:
po nałożeniu na twarz po około 20 minutach
Znacie maseczki Efektimy?? Macie swoje ulubione?
Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.
Nie spodobał mi się jej zapach i fakt, że powoduje mrowienie i szczypanie po aplikacji.
OdpowiedzUsuńO twoja opinia nieco lepsza, niż ta która czytałam przed chwilą na innym blogu. Ciekawe jak na mnie podziała :)
OdpowiedzUsuńtej jeszcze nie stosowałam chociaż po przeczytaniu skrajnie różnych recenzji aż się boję jak na nią zareaguję ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak sprawdzi się u mnie :) Może dzisiaj zaryzykuję i ją zastosuję ;)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie używałam :)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana na moim blogu do Liebster Award. Serdecznie zapraszam do odpowiadania na pytania do Ciebie z tej notki.
na razie jedyna z efektimy jaką poznałam i jak dla mnie całkiem niezła, choć jakiś spektakularnych efektów nie daje :)
OdpowiedzUsuńDosyć ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Berries