Witajcie kochane.
Ostatnio cierpię na czasobrak - w pracy sajgon w domu również. Życie...
Oto dziś chcę przedstawić znany płyn micelarny z DERMEDIC. Czytałam o nim wiele różnych opinii i kiedy tylko ujrzałam go w promocji postanowiłam go wypróbować.
W promocji za 200 ml płyny zapłaciłam 15 zł. Jest to dość sporo jak na produkt którego używamy dwa razy dziennie i to w dość dużych ilościach.
Produkt przeznaczony jest do cery suchej i bardzo suchej - więc idealnie dla mnie. Dodatkowo zawiera wodę termalną więc świetnie nawilża i nawadnia skórę. I potwierdzam mam po tym produkcie świetnie nawilżoną skórę nawet w miejscach bardzo, bardzo suchych - u mnie są to powieki.
Oprócz nawilżenia produkt ten przede wszystkim wg producenta jest płynem micelarnym do demakijażu. I tu jestem zaszokowana. Producent obiecuje zmywanie makijażu i wszelkich zanieczyszczeń. Niestety płyn nie radzi sobie nawet z podkładem, nie mam mowy o dokładnym zmyciu cieni a tuszu - nawet nie rusza - a co by było z tuszem wodoodpornym - nawet nie chcę myśleć.
Wszystkie inne elementy wypisane na opakowaniu jak najbardziej się zgadzają. Nie podrażnia oczu, nie wysusza, po "umyciu" twarzy nie odczuwam abym coś miała na skórze. Jest tu idealny ale niestety nie spełnia swojego głównego zadania -zmywanie makijażu.
Ja płynu używam w tym momencie jako wody termalnej. Do zmywania makijażu ten produkt nie jest po prostu przygotowany. Szkoda, że producent określił go jako micel do demakijażu. Wiele osób sięga po niego jako środek do demakijażu i doświadcza zawodu. Jednak jako woda termalna jest genialny.
I ja mogę go ocenić w dwóch kategoriach. Jako płyn do demakijażu dostaje 2-/5 a jako woda do odświeżania i nawilżania cery oceniam na 5/5.
Znacie ten płyn? Jakie macie odczucia po jego zastosowaniu?
miałam go i byłam z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie jego prosta grafika, nigdy go nie używałam
OdpowiedzUsuńŁadne opakowanie. :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony płyn micelarny...lubię go nawet bardziej niż Biodermę SensiBio
OdpowiedzUsuńMam podobne odczucia co do tego produktu. Bardzo trudno zmyć nim tusz nie wyrywając przy okazji połowy rzęs. Ale świetnie działa na moją skórę.
OdpowiedzUsuńI ja się zgodzę z Twoją opinią :)
OdpowiedzUsuńZnam go tylko ze słyszenia, ale myślałam, że się lepiej spisuje ;/
OdpowiedzUsuńUU a ja w ogóle się z tym nie zgodzę. U mnie makijaż usuwa b. dobrze. Przykładam waciki na 30s do oczu po czym przeciągam i jaż za 2 razem na oczach nie ma prawie nic. Mam go od 2 tyg i muszę go jeszcze protestować, ale jak na razie jest moim nr 1.
OdpowiedzUsuńto nie tylko moje odczucia, mama ma tak samo i siorka nawet zadała pytanie czy tam wody nie nalałam czy to na pewno do demakijażu; no ale może to zależy jaki robisz makijaż, ja dość mocno się maluję
UsuńMiałam na niego ochotę, ale teraz mam mieszane uczucia...
OdpowiedzUsuńMam go w zapasie, czeka na swoją kolej.. szkoda że jest taki sobie.
OdpowiedzUsuńmiałam ten płyn, dobrze zmywał lekki makijaż a przy tym był delikatny dla oczu
OdpowiedzUsuńMam ten płyn, ale jeszcze go nie spróbowałam :-)
OdpowiedzUsuńIts true, whether you need to believe it or not.
OdpowiedzUsuńWhatever the event may be, its time for a bowl of ice cream.
online basket ball games
online games best
basket ball online games
nie używałam go i raczej po Twojej recenzji po niego nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuń