poniedziałek, 22 lipca 2013

Efektima maseczka matująca CLARYFING MASK



Witam dziewczyny

Dziś przychodzę z szybką recenzją jednej z maseczek Efektimy.
Tym razem pod lupę idzie maseczka glinkowa oczyszczająca


Maska zamknięta jest w 7 ml saszetkę. Niby jej dużo ale jakoś zawsze jest jej na styk. Maska ma bardzo ładny cytrusowy zapach z lekko wyczuwalną glinką.



Ja wszystkie maseczki z Efektimy najlepszy efekt uzyskamy po 20 minutach trzymania maski na twarzy. Zawsze z maseczkami glinkowymi mam obawy czy po takim czasie odkuję moją twarz.
Tym razem byłam zaskoczona bo maseczka nie zasycha na twardy kamień, fakt zaschła ale mniej niż inne zawierające glinkę. Za pomocą szmatki zmyłasię bez większego problemu.


Maseczka jest raczej białą z delikatnymi odcieniami żółto-zielonymi.
Na twarzy bardziej widać zieleń.
Maseczka mnie nie szczypała a ni nie powodowała łzawienia oczu.

Pierwszy efekt niezwykle zaskakujący. Skóra oczyszczona i nie wysuszona.
Dodatkowo świetnie wyciąga wągry. Widać to na zaschniętej skarupce.
Niestety cały efekt prysł rano kiedy obudziłam się z milionem malutkich krosteczek.


Nie byłabym sobą i postanowiłam spróbować jeszcze raz. Kupiłam maseczkę w Ross i spróbowałam jeszcze raz. I niestety efekt ten sam. Na początku super oczyszczona skóra rano miliony pryszczyków.


Mimo szczerych chęci - bo na prawdę efekt niezły tuż po zastosowaniu nie sięgnę już po tą maseczkę.
Moja ocena to takie słabe 3/5.


Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.

9 komentarzy:

  1. Hmm dziwny efekt , u mnie nic takiego nie było za to pojawiło sie wsyszenie i mnóstwo suchych skórek ;) Akurat dziś też dodałam recenzję tej maseczki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi pięknie oczyściła skórę i na nosie brodzie zrobiły się takie tłuste plamki na zaschniętej skorupie z maseczki - jakby wyciągnęła wszystkie wągry
      a rano w tych miejscach syfki

      Usuń
  2. Zauważyłam ze inni sa zachwyceni, inni nie znoszą. Tak to już jest ze wszystkimi kosmetykami :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety jeśli chodzi o kosmetyki a tym bardziej do twarzy dopóki samemu się nie wypróbuje nie przekonamy się jak coś działa na naszą skórę

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam zamiar się w nią zaopatrzyć i zobaczyć jak u mnie da rader;)

    OdpowiedzUsuń
  5. hmm u mnie chyba tez nic takiego się nie pojawiło, spodobała mi się ta maseczka ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze nie miałam :) może kiedyś jak mi wpadnie w ręce:)

    OdpowiedzUsuń