czwartek, 30 maja 2013

Moje prezenty na Dzień Mamy - było też kosmetycznie C-THRU - Black Diamond spray do ciała i żel

Jak Wam mija kolejny długi weekend. U nas z lekka słonko świeci i jakaś taka duchota pewnie będzie burza jak wczoraj.

Dziś chcę Wam pokazać mój prezent od córek na dzień mamy.




Dostałam robione laurki + Julka na zajęciach z ceramiki zrobiła mi piękną różę.






W sobotę lało a ona pojechała dla mnie po kwiatki i oczywiście coś kosmetycznego C-THRU - Black Diamond spray do ciała i żel pod prysznic.




Oczywiście nie chodzi tu o ilość prezentów  ale te laurki te godziny spędzone nad klejeniem malowaniem jest to cudowne jak ten mały i ciut większy człowieczek robi coś dla nas.
Dodatkowo Julka ze swojego kieszonkowego odkładała na prezent (zawsze na urodzinki kupuje coś dla swoich sióstr)

Poza tym Julka zna swoją matkę już od 11 lat więc wie, że uwielbia kosmetyki i dlatego kupiła mi śliczny zestaw C-THRU oczywiście od razu zaznaczyła, że będzie podbierać ;-)



ZAPACH:

 
  • Nuta głowy: cytrusy, akordy ozonowe
  • Nuta serca: wanilia, orchidea.
  • Nuta bazy: paczula, ambra, drzewo sandałowe.



Zapach bardzo świeży a za razem słodkawy - uwielbiam takie połączenie.




Spray utrzymuje się kilka godzin na ciele ale jak wcześniej umyjemy się żelem w tym samym zapachu spokojnie przez 8 godzin zapach się utrzymuje.
Zapach na początku jest bardzo intensywny później się ulatnia.


Skład na żelu pod prysznic


Żel ma bardzo przyjemną gęstawą konsystencje i strasznie intensywny zapach. Zapach utrzymuje się bardzo długo. Nawet dłużej niż ciało popsikane sprayem. Jest to cudowny czas pod prysznicem.

Żel nie wysusza skóry ale też i jej nie nawilża.



Dezodorant utrwala zapach żelu. Genialny patent na długi zapach. Żel + dezodorant.




Moje dziecko trafiło z kosmetycznym prezentem idealnie. Zapach bardzo mi przypasował.


10 komentarzy:

  1. Piękny Dzień Matki zgotowały Twoje córcie.
    Ta róża samodzielnie wykonana jest prześliczna. Można taką zamówić ? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana z tego co się dowiedziałam to dobre 4 zajęcia je robiła
      najpierw wylepianie, potem wypalanie, malowanie polerowanie

      zobaczysz a jeszcze trochę będzie Ci synuś cuda przynosił ;-)
      ja mam schowane wszystkie laurki
      a teraz mi dochodzą od Olinki takie słodkie zamaziane ;-)

      Usuń
  2. Twoja córka ma zabójczy talent i dobry gust - wie co mamie się spodoba :) A różyczka przez nią wykonana jest śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  3. swietne prezenciki. U mnie obylo sie tylko na buziaku.

    OdpowiedzUsuń
  4. laurki są najlepsze a i róża cudna!
    u mnie było jeszcze własnoręcznie upieczone przez dzieci ciasto :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne prezenty :)A róża naprawdę piękna ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna róża! No i reszta prezentów też świetna! Masz wspaniałą córkę:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczna róża :) Widać się postarały :D

    OdpowiedzUsuń