Dzisiejszy dzień postanowiliśmy spędzić w ZOO. Nie byliśmy tam już chyba ze dwa lata więc wszystko było jakbyśmy tam byli po raz pierwszy.
Jak już zebraliśmy się,czasami nie jest to proste. Julka kłóci się że musi jechać w nowych króciutkich spodenkach; Maja chce kurtkę albo choć ciepłą bluzę, tylko Oldze wszytko jedno w czym jedzie.
Wreszcie około 10 zapakowaliśmy się do auta i w drogę. Dojechaliśmy ale co z tego jak ani jednego wolnego miejsca parkingowego. No nic mąż objechał w koło ZOO ze dwa razy i ostatecznie zaparkowaliśmy w jakiś krzachorach.
Kolejna załamka kolejka przy kasie. A mąż chciał wczoraj kupić bilet przez neta a ja stwierdziłam oj tam kupimy w kasie. Na szczęście obsługa szła dość szybko.
I na reszcie weszliśmy UFF.....
Na pierwszy ognień poszły KOZY do których Olga próbowała się wedrzeć.
Małe kózki też trzeba było pogłaskać i pokarmić trawką.
Można było pogłaskać zebrę choć kolejka do niej była długa
Wielką frajdą były pingwiny i foki. Troszkę tam czasu spędziliśmy.
Były też różne ptaszyska, łabędzie papugi a później odpoczynek przy fontannie.
Odwiedziliśmy też przesłodkie szympansy
Co to by była wizyta w ZOO bez słoni, nosorożca i żyraf ;-)
Na koniec był rekin i czekaliśmy na hipopotama który niestety nie chciał wystawić nawet nosa spod wody.
I ostatnie pół godziny spędziliśmy przy LAMACH
trzeba było dać im kilka listków do spróbowania
Na koniec złapał nas mały deszczyk i to był znak CZAS DO DOMU
A Wy jak spędziliście DZIEŃ DZIECKA
Świetne zdjęcia,a dziewczynki-cudne! :)
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńJakie Twoje Dziewczynki duże...!:)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie genialne;)
Olga tu udawała osła hehehe
UsuńUwielbiam wypady do ZOO :) To w którym byliście do złudzenia przypomina moje Łódzkie :D A dziewczyny jakie modelki :) Super :)
OdpowiedzUsuńJa dawno nie byłam; ale dziś za dużo ludzi
UsuńAle faj an fotorelacja ;) Świetny pomysł z tym wypadem do zoo fajnie że pogoda Wam dopisała ;)
OdpowiedzUsuńZelewa była ale po ZOO
Usuńuwielbiam wypady do zoo :)
OdpowiedzUsuńnawet mi przeszła myśl przez głowę że może by dziś ale szybko wybiłam sobie ją z głowy, ostatnio byliśmy na długi weekend majowy w zeszłym roku i kolejki do kas były 2 kilometrowe :)
zresztą pogoda u nas dziś nie pozwoliła nosa wychylić z domu :(
ale za to moje dziewczyny odwiedziły koleżanki i tez było fajnie :)
Ja jak krążyliśmy szukając parkingu zaczynałam żałować
Usuńale koniec końców było super
Fantastycznie spędziliście dzień :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Ja byłam w zoo z siostrzeńcem podczas majowego weekendu:)
OdpowiedzUsuńSuper wycieczka do zoo :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że u Was pogoda dopisała.
ostatnio to z tą pogodą ciągła niepewność
Usuńoo zoo, super ;)
OdpowiedzUsuńpamiętam jak byłam kiedyś w dzieciństwie, miłe wspomnienia ;)
ale masz sliczne córeczki.
Super foty, foki the best, no i zazdroszczę rekina:)
OdpowiedzUsuńU mnie pogada fatalna, burze, deszczysko, ale gdy przejeżdżałam koło zoo chętnych i tak nie brakowało:)
o jaka swietna relacja! :) ja bylam na zakupach ;P
OdpowiedzUsuńzazdroszcze zyraf, sloni i zebr! jak bylam w zoo ostatnio to ich nie bylo, buu
sama bym tam pobrykała
OdpowiedzUsuńFotki super. Dawno w prawdziwym ZOO nie byłam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia widzę ,że dzień dziecka się udał w 100 %
OdpowiedzUsuńSuper wycieczka! Sama bym się chętnie wybrała do zoo:))
OdpowiedzUsuń