niedziela, 3 listopada 2013

BOURJOIS Healthy Balance Poudre Unifiante 10h, Prasowany puder wyrównujący cerę i nadający jej blask

Kiedyś w ogóle nie widziałam potrzeby używania pudru. Jakoś wydawał mi się zbędnym kosmetykiem.
Nie wiem czym było to spowodowane - może tym, że za bardzo nie wiedziałam jak go używać i zadowalałam się samym podkładem.

Jednak od jakiegoś czasu jak spróbowałam prasowanego pudru z Bourjois nagle okazało się, że nie wyobrażam sobie świetnego makijażu bez użycia pudru - stał się nieodłączną częścią makijażu.


Mój puder już wysłużony -zbliżam się do końcówki


Puder zamknięty jest w płaskie różowe pudełeczko z lusterkiem. Otwiera się dość ciężko ale jak się ma małe panny w domu to plus ;-)
Nie posiada aplikatora co wyklucza go jeśli chcemy zabrać go do torebki, no chyba, ze sobie coś dokupimy. Ja wykorzystuję gąbeczkę od kremu BB 8w1 także z Bourjois.

A tak kolorek prezentuje się w opakowaniu. Wygląda na bardzo jasny.


 Ma bardzo fajną aksamitną konsystencję, która świetnie wtapia się w cerę. Kiedy używam pędzelka mam wrażenie, że mocno się "kruszy". Jednak na twarzy nie widać osypywania.



Na twarzy tworzy delikatną warstewkę, która pięknie wyrównuje niedoskonałości i ujednolica cerę.
Mam piegi a ten puder ładnie je przykrywa.
Dodatkowo ładnie matuje cerę na 10 h jak obiecuje producent.
Odkąd go używam, moja cera się nie świeci.

Na skórze nie tworzy sztucznej maski tyko zachowuje się całkiem naturalnie.


Dostępne kolory:

52 Vanille - jasna karnacja  52 vanille- jasna karnacja               
53 Beige clair - Peaux médianes 53 Beige clair Peaux medianes         
55 Beige foncé - naturalna karnacja 55 Beige fonce - naturalna karnacja 
56 Hâlé clair - ciemna karnacja 56 Hale clair - ciemna karnacja        





Cena regularna około 40 zł.

Moja ocena 5/5.

12 komentarzy:

  1. Nie spotkałam się z nim jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo lubię pudry, które nie tworzą efektu maski i wcale nie tak łatwo je znaleźć:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie trzeci odcień byłby w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ma numerek 53 i też jestem z niego bardzo zadowolona :)
    Zapach ma cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dokładnie tak jak ja nie używałam kiedyś, ale to się zmieniło...

    OdpowiedzUsuń
  6. Jego właściwości są rewelacyjne ale niestety kolory mi nie odpowiadają :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam okazji używać tego pudru, a szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  8. Koniecznie muszę spróbować, jeśli tak długo matuje :) !
    Całuję kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz go widzę, ale wygląda ciekawie :) lubię takie z bardzo naturalnym efektem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jak skończę z Rimmela to chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię ten puder chyba mój nr 1 :)

    OdpowiedzUsuń