poniedziałek, 21 stycznia 2013

Kolorowa odżywka Micro Cell czyli Mocne i Colorowe pazurki - RECENZJA

Jakiś czas temu a dokładnie w połowie listopada w mojej kosmetyczce zawitała kolorowa odżywka Micro Cell, pisałam o tym w TYM poście.

Kolor na jaki się zdecydowałam to tradycyjna, klasyczna czerwień Really Red. Do wyboru jest 11 kolorów, a więc każda z nas znajdzie swój ulubiony kolor.



Odżywkę stosowałam zgodnie z zaleceniami producenta. A więc na początku w następujący sposób: jedną warstwę nakładałam pierwszego dnia, drugą drugiego a na trzeci dzień zmywałam i zaczynałam kurację od nowa. Po takim etapie malowałam już paznokcie odżywką jakby była zwykłym lakierem.



Pędzelek tradycyjny




RECENZJA:
Pierwsze to co mnie bardzo ucieszyło to kolor odżywki. Wybrałam klasyczną czerwień i też ma ona taki odcień. Właściwie jest to moja pierwsza taka krwista czerwień.
Kolejna sprawa to elegancki wygląd. Bardzo ładnie prezentuje się srebro z czerwienią.
Zapach odżywki nie jest typowy dla lakieru, jest znacznie mniej wyczuwalny, niedrażniący, spokojnie można malować paznokcie bez konieczności wietrzenia pomieszczenia w którym się to robiło.
Odżywka zaskoczyła mnie kryciem. Malując paznokcie po prostu nie wierzyłam, że jedna warstwa tak pięknie pokrywa moje paznokcie. Nie mam mowy o smugach, prześwitach. Kolor jest perfekcyjny.
Kiedy stosowałam odżywkę na zasadzie 1 warstwa + 2 warstwa i zmywanie aż szkoda było mi zmywać ten cudowny kolorek.
Lakier spokojnie wytrzymuje do 4-5 dni bez odprysków i większych starć.
Paznokcie pokryte tą odżywką błyszczą aż do momentu zmycia.




A teraz działanie:
Odżywka miała za zadanie wzmocnić paznokcie oraz przyczynić się do szybszego wzrostu paznokcia.
Bardzo lubię długie paznokcie, ale wykonując codzienne prace domowe często paznokieć a to się podgiął i trzeba było obciąć, a to się złamał a to rozdwoił.
Po tych ponad dwóch miesiącach mogę cieszyć się długimi (około 5 mm) paznokciami a nawet dłuższymi bez obawy, że coś mi się złamie. Spokojnie otwieram puszkę z colą i nic mi się nie łamie.
Zauważyłam również, że nawet jak przycinam paznokcie to za dwa, trzy dni mam swoją ulubioną długość. Kiedyś jakoś strasznie długo czekałam na odrośnięcie paznokci.
Odżywka zauroczyła mnie nie tylko wyglądem trwałością ale również faktem, że mam wreszcie idealne paznokcie.




I jak się Wam podoba kolorowa odżywka??? 




7 komentarzy:

  1. Piękny czerwony kolor i bardzo ładne zadbane paznokcie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym ją mieć... może niekoniecznie w czerwieni, ale muszę ją kiedyś kupić....

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny kolor, mam taki sam, ale moich paznokci niestety nie odbudowała:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Odżywka ma przepiękny kolor! Ja chwilowo używam odżywkę diamentową z Eveline - zobaczymy jak się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny kolorek, a pazurki są prawdziwą wizytówką tej odżywki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę piękne paznokcie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne paznokcie a na nich piękny kolor odżywki ,bardzo kobieco się prezentuje całość :)

    OdpowiedzUsuń